Wśród ułożonych chronologicznie dokumentów znajdują się niepublikowane dotąd w całości protokoły z posiedzeń Egzekutywy i Sekretariatu Komitetu Wojewódzkiego PZPR oraz komitetów zakładowych i podstawowych organizacji partyjnych. Przedmiotem ich obrad były planowane zmiany w strukturze cen i zasady rekompensaty płacowej, a po wystąpieniach robotniczych ich przebieg oraz ocena postaw i udziału członków partii w proteście, a następnie w masowych wiecach poparcia dla rządu. Archiwalia zawierają negatywne oceny wydarzeń z dnia 25 czerwca (dokumenty nr: 8, 9, 13, 15, 16, 17, 21). Podczas zebrhttp://8Protokol32ań partyjnych akcentowano konieczność podniesienia dyscypliny społecznej, „podjęcia zdecydowanych działań wobec ludzi z marginesu społecznego oraz powszechnie napiętnowano wybryki chuligańskie, żądając dla ich sprawców wysokich kar”, zastosowania przymusu pracy, a nawet wprowadzenia „obozów pracy” (dokument nr 18).
Drastyczna podwyżka cen żywności (średnio o 70 %) i niesprawiedliwe zasady obliczania rekompensat stały się główną przyczyną wystąpień robotniczych w całej Polsce. Społeczeństwu w zamian za podwyżki cen obiecano skrajnie niesprawiedliwe rekompensaty, osoby zarabiające mniej niż 1300 zł miały otrzymać dodatkowo po 240 zł miesięcznie, podczas gdy zarabiający powyżej 8000 zł – 600 zł. Tłumaczono, co prawda, że osoby zarabiające mniej otrzymają większą procentowo rekompensatę, w wysokości 18 % zarobków, z kolei więcej zarabiający – zaledwie 7,5 % rekompensatę.
Podczas narady pierwszych sekretarzy KW, wojewodów, partyjnego aktywu wyższego szczebla w Komitecie Centralnym 21 czerwca 1976 r. przedstawiono precyzyjny scenariusz „operacji cenowej”, który przewidywał zorganizowanie w dniach 23-24 czerwca zamkniętych zebrań w gronie partyjnym, zgodnie z wytycznymi rozesłanymi do województw przez Wydział Organizacyjny KC. Na 23 czerwca planowano zwołanie posiedzeń egzekutyw komitetów wojewódzkich. 24 czerwca premier miał wygłosić przemówienie w Sejmie, następnego dnia przewidziano „konsultacje”, czyli „wysłuchanie opinii aktywu partyjnego”, zaś na sobotę (26 VI) zaplanowano kolejne posiedzenie Sejmu „dla podjęcia ostatecznej decyzji” tak, aby w poniedziałek w sklepach pojawiły się już nowe ceny. Wydrukowane cenniki zostały rozesłane w tajemnicy do wszystkich województw w zaplombowanych workach jeszcze przed publicznym wystąpieniem premiera. Niniejszy terminarz potwierdza dobitnie fikcyjność rzekomych konsultacji społecznych. Mimo to władza propagandowo podkreślała, że podanie do publicznej wiadomości terminu i zasad „reformy” na kilka dni przed wejściem jej w życie było wyrazem zaufania do społeczeństwa.
Przykładem zamkniętego zebrania w gronie partyjnym było posiedzenie Egzekutywy Komitetu Zakładowego PZPR w Mazowieckich Zakładach Rafineryjnych i Petrochemicznych w dniu 23 czerwca (dokument nr 2) poświęcone sondażowi na temat koncepcji polityki cen na niektóre artykuły żywnościowe. Wziął w nim udział przedstawiciel Komitetu Centralnego PZPR Romuald Śliwka, który podkreślił, że zgodnie z przyjętą praktyką partyjną wypowiedzi i wnioski wyrażone podczas spotkań sondażowych „pomogą trafnie podjąć przez kierownictwo partii właściwe koncepcje w polityce cen”. Ponadto zalecił, aby spotkanie to zachować w tajemnicy, nie dając w ten sposób „pożywki dla ludzi, którzy zainteresowani są wznoszeniem wrzawy na ten temat”. Podczas dyskusji pojawiły się głosy, że nie da się utrzymać w tajemnicy planowanej podwyżki cen, gdyż ludzie już słyszeli o tym, że MO od lipca wstrzymuje urlopy. Ponadto w społeczeństwie panuje przekonanie, że podwyżki i regulacje cen zaczną obowiązywać od poniedziałku (28 VI), w związku z tym na konsultacje jest już za późno. Pojawiły się również głosy, wyrażające nastroje społeczeństwa: „ludzi bardzo denerwuje fakt podwyższania cen artykułów żywnościowych, kosztem obniżania rzadko używanych artykułów przemysłowych”. Podkreślano, że rekompensata powinna być przeznaczona dla rodzin wielodzietnych i mniej zarabiających. Z kolei I sekretarz KW PZPR – Franciszek Tekliński stwierdził stanowczo, że: „Polityka elastyczności cen jest konieczna i innej drogi nie ma. Aktyw musi wychodzić z konkretnymi argumentami i ofensywnie wyjaśniać założenia partii i rządu w polityce cen członkom załogi”. W celu wykonania zadania – według Jerzego Galaszewskiego, I sekretarza KZ PZPR w MZRiP – niezbędne było przekonanie społeczeństwa, że zamierzona operacja jest konieczna w interesie wszystkich ludzi, w związku z powyższym postulował, aby wszyscy towarzysze byli rzecznikami przedstawionych koncepcji w polityce cen: „trzeba z tym przekonaniem wyjść na zebrania partyjne”.
Posiedzenia egzekutyw KW miały podobny przebieg w całym kraju, po otwarciu głos zabierał przedstawiciel KC PZPR. Podobnie przebiegło posiedzenie Egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Płocku w dniu 23 czerwca 1976 r. z udziałem członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR Jerzego Łukasiewicza (dokument nr 1). Uczestnicy dyskusji „z uznaniem odnosili się do systemu konsultacji i szczerości partii wobec społeczeństwa”, choć zdarzały się trzeźwe uwagi wskazujące na „ciche podwyżki cen” i pytania, czy „konsultacje i ich wyniki będą miały wpływ na ostateczne decyzje rządu”.
24 czerwca od rana w siedzibach wszystkich KW miały się odbyć narady z przedstawicielami lokalnych władz partyjnych i państwowych, a 25 czerwca wyznaczone podczas narad osoby, wyposażone w materiały propagandowe, miały przeprowadzić masowe zebrania.
Tymczasem 25 czerwca przeciwko drastycznej podwyżce cen żywności podjęło protest wiele zakładów pracy w całym kraju – od szóstej rano miały miejsce 54 strajki, z czego 4 w województwie płockim, łącznie w strajkach uczestniczyło ok. 70-80 tys. osób na terenie 24 województw. W Radomiu, Ursusie i Płocku doszło do pochodów i manifestacji, zakończonych starciami z milicją, a w Radomiu walką uliczną. Według informacji podawanych przez władze za udział w demonstracji 25 czerwca 1976 r. w Radomiu zatrzymano 634 osoby, w Ursusie 172, a w Płocku 55. W rzeczywistości było ich więcej.
25 czerwca wieczorem premier Jaroszewicz w krótkim telewizyjnym przemówieniu ogłosił decyzję Biura Politycznego o wycofaniu się z podwyżki cen oraz złożył na ręce Gierka rezygnację, która nie została przyjęta. Wycofanie się z projektu podwyżki cen było porażką pogrudniowego kierownictwa PZPR, w związku z tym w celu potwierdzenia politycznego wsparcia dla Edwarda Gierka i jego najbliższych współpracowników zaaranżowano na wielką skalę propagandową kampanię potępiającą „warchołów”. Masowe wiece prawdopodobnie miały służyć również „spacyfikowaniu” oporu przed kolejną próbą wprowadzenia podwyżek.
„Wiece w województwie [płockim] – w opinii Franciszka Teklińskiego, I sekretarza KW PZPR w Płocku – spełniły swoją rolę, dały bodziec do działania i ofensywy politycznej, pokazały siłę wichrzycielom i odcięły ich od społeczeństwa” (dokument nr 10).
Finałem gwałtownej nagonki propagandowej był wiec, jaki odbył się 2 lipca w katowickim „Spodku” z udziałem Gierka i Jaroszewicza.
Według poufnej Informacji o sytuacji społeczno-politycznej i wynikach gospodarczych w Przedsiębiorstwach objętych polityczną działalnością Komitetu Zakładowego Przedsiębiorstw Budujących MZRiP- ze szczególnym uwzględnieniem zakładów w których miały miejsce zakłócenia w pracy w dniu 25 czerwca 1976 r. (dokument nr 20), przygotowanej 30 lipca przez zastępcę kierownika Wydziału Organizacyjnego KW PZPR w Płocku, w ramach represji za udział w robotniczej rewolcie pracę straciło 20 robotników (6 osób zwolniono dyscyplinarnie, 14 – w trybie zwykłym) „Naftoremontu”, „Mostostalu” i „Energomontażu”, udzielono nagan lub upomnień 28 osobom, zdjęto ze stanowiska brygadzisty lub mistrza 3 osoby, wstrzymano wyjazd do pracy w „ramach eksportu do NDR” 6 osobom, wstrzymano przydział mieszkania z puli przedsiębiorstwa 1 osobie oraz przeprowadzono ostrzegawcze rozmowy indywidualne z 242 osobami. W stosunku do członków PZPR, którzy wzięli udział w proteście udzielono 10 upomnień, 1 nagany z ostrzeżeniem, 1 osobę skreślono z listy członków. Organizacja ZSMP ukarała 13 osób naganami, 1 osobę wykluczono i 1 skreślono z listy członków. W stosunku do 58 osób zastosowano kary administracyjne.
W zakładach „EMIT” w Żychlinie zwolniono 21 osób, w tym 3 członków partii i 1 kandydata, których przed zwolnieniem wydalono z partii. Ponadto 24 pracowników ukarano naganą, a 138 karą upomnienia, 464 pracowników pozbawiono wypłaty dodatku stażowego na okres od 1 do 6 miesięcy (dokument nr 16).
Na skutek wydarzeń w dniu 25 czerwca 1976 r. w całym kraju tymczasowo aresztowano łącznie 239 osób, którym przedstawiono zarzuty. Kolegia ds. wykroczeń i sądy działające w trybie przyśpieszonym już w pierwszym dniu po proteście rozpoczęły orzekanie kar w stosunku do jego uczestników. W Płocku zostało zatrzymanych 55 osób, w tym 34 tymczasowo. Wszystkie sprawy zostały przekazane do sądu z aktem oskarżenia, 10 spraw skierowano do Kolegium, osądzono 10 osób, wymierzając im kary oscylujące w granicach od 1 roku do 5 lat pozbawienia wolności, przy czym 1 osobie karę warunkowo zawieszono (dokument nr 19).
Literatura:
Pawłowicz J., Sasanka P., Czerwiec 1976 w Płocku i województwie płockim, Toruń 2003.
Sasanka P., Czerwiec 1976. Geneza – przebieg – konsekwencje, Warszawa 2006.